Sporty ekstremalne zyskują coraz więcej miłośników w Polsce

150x110

Z roku na rok rośnie popularność ekstremalnych sportowów wśród Polaków. W poszukiwaniu coraz silniejszych wrażeń chętnie próbujemy nowych, ryzykownych dyscyplin. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez serwis PrezentMarzen.com, 34% respondentów uważa, że sporty ekstremalne to ciekawa forma przeżycia niezapomnianych emocji, a 26% traktuje je jako dobrą formę rozrywki. Jednocześnie 23% ankietowanych raz w życiu uprawiało ekstremalny sport, 20% kilkukrotnie, a 9% badanych przyznaje, że regularnie trenuje jakąś ekstremalną dyscyplinę.  

Wśród miłośników niecodziennych doznań największą ciekawość budzą ekstremalne sporty za kierownicą (36%), w powietrzu (26%) oraz w wodzie (18%). Na lądzie, zwłaszcza wśród panów, ogromne emocje budzi jazda off road. Jazda terenowym autem po nieutwardzonych drogach, błotnistym lub piaszczystym terenie, pokonywanie licznych spadków i wzniesień, to nie lada gratka dla miłośników motoryzacji obu płci. Mężczyźni coraz częściej próbują też swoich sił za kierownicą rajdowych aut i super szybkich bolidów. Jazda potężnej mocy rajdówką czy samochodem wyścigowym z turbodoładowanym silnikiem to przede wszystkim olbrzymia dawka adrenaliny i możliwość poczucia się chociaż przez chwilę jak prawdziwy zawodnik.

W ostatnich latach Polacy pokochali też sporty powietrzne. Niesłabnącą popularnością cieszą się skoki ze spadochronem i na bungee. W dużych miastach swoich zwolenników mają też ekstremalne skoki z wysokich budynków i wież. Kobiety, mężczyźni, a nawet dzieci chętnie korzystają z nowej atrakcji jaką stanowi tunel aerodynamiczny, w którym można doświadczyć uczucia swobodnego lotu. Renesans przeżywają też polskie aerokluby, z roku na rok przybywa chętnych do latania. Powodzeniem cieszą się zwłaszcza loty szybowcem, a także na motolotni i paralotni. Podniebne przygody odbywają się najczęściej u boku doświadczonego pilota, ale niektórzy łapią bakcyla i próbują swoich sił za sterami latających maszyn na specjalnych szkoleniach.  

Z uwagi na ciepłą porę roku wielu Polaków aktywnie wypoczywa nad wodą. Windsurfing, kitesurfing, nurkowanie i wakeboarding zdobyły już wierną rzeszę fanów w naszym kraju. W tym sezonie amatorzy wodnego szaleństwa mają okazję wypróbować kolejną ekstremalną atrakcję – Jetovator. To urządzenie podobne w konstrukcji do skutera lub roweru, zasilane strumieniem wody, która jest wyrzucana pod dużym ciśnieniem z turbiny skutera wodnego. Użytkownikowi daje to możliwość unoszenia się i latania nawet 8 metrów nad powierzchnią wody z prędkością prawie 40 km/h. Wystarczy pod okiem instruktora szybko opanować podstawy, a potem oddać się ekscytującej zabawie – latać, nurkować i wykonywać dowolne akrobacje pod i nad wodą. Jetovator to niezwykła rozrywka dostępna nad polskim morzem, na przykład w Sopocie, gdzie są najlepsze warunki do uprawiania tego sportu. To świetny pomysł na prezent dla każdego, kto kocha sporty wodne i lubi próbować nowych rzeczy.

Polacy coraz odważniej rozwijają swoje zainteresowania. Dla poszukiwaczy mocnych doznań, sporty ekstremalne to wielka przygoda i wyzwanie. Aktywności, które balansują na krawędzi ryzyka, dostarczają dużego zastrzyku energii i wrażeń, które na długo zapadają w pamięć. Jeżeli więc chcemy sprawić sobie lub bliskim oryginalną niespodziankę warto zastanowić się nad prezentami w formie przeżyć – mówi Kornel Piesio z serwisu PrezentMarzen.com.


dostarczył infoWire.pl